Pewne przedszkole na Mokotowie bawiło się na pikniku w ogrodzie (mimo deszczu była to baardzo udana impreza).
A ja cieszę się, że mam w domu czterolatkę.
I, że spódnica, którą jej kupiłam jej się podoba, choć nie jest cała różowa.
Sto lat Kochanie!!!
![]() |
W sobotę świętowaliśmy rodzinnie. W niedzielę planujemy zabawę dla księżniczek i rycerzy :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz