3.8.14

Pogoda piękna aż szkoda wyjeżdżać.II.

Wpis o takim tytule pojawił się już tu na blogu, ale trudno mi znaleźć inny tytuł pasujący do notki o wakacjach. Nie w tegoroczne, upalne lato :)

Byłam z dziećmi i moją mamą nad morzem.
Dębki. Nad Piaśnicą. Udało nam się znaleźć miejsce. Uff :)
Pogoda wyjątkowo była zupełnie nie jak w lipcu nad Bałtykiem. Nawet moja mama mówi, że nie pamięta takiego lata nad polskim morzem.
Dzień w dzień upał. Na plaży prawie zero wiatru, a jeśli już, to ciepły, że nawet kostiumu po kąpieli nie chce się zdejmować. Morze spokojne jak jezioro. I tak przez dwa tygodnie :)

Trochę jak w odwiedzinach u Ani Shirley, na Wyspie Księcia Edwarda, nieprawdaż? 
Wśród wakacyjnych zdjęć znad morza nie może zabraknąć kiczowatego zachodu słońca :)
Jak zwykle nad morzem szukam retro klimatów..

..i nieoczywistych kadrów.

Zdjęć z wyjazdu mam tysiące! Pomysłów na ich publikację równie dużo. Ale to musi poczekać, bo jedziemy dalej. Tym razem kierunek góry. Cieszę się bardzo, bo morze fajne, ale jednak jestem bardziej człowiekiem gór niż zatłoczonej plaży.

Co nie zmienia faktu, że było fajnie :) Chyba widać :)




A moje dzieci mnie zachwycają. Cieszę się, bo tego zachwytu dawno nie czułam tak mocno. Jak dobrze, że są wakacje!